Geoblog.pl    Agatella    Podróże    Indie: Faza pierwsza    Pushkar, święte miasto
Zwiń mapę
2009
30
lip

Pushkar, święte miasto

 
Indie
Indie, Pushkar
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7322 km
 
Pushkar jest małą mieściną polożoną niedaleko Jaipuru, także będąc w Jaipurze można sobie użądzić jednodniową wycieczkę do Pushkaru. Szczególnie warto się tam wybrać w październkiu kiedy odbywa się tam bardzo znany w Indiach targ wielbłądów. Przyjeżdżają na niego sprzedawcy i kupcy plus tysiące wielbładów. Poza tym Pushkar jest bardzo znany z świątyni Brahmy. Hinduism jest religią w której ciężko się doliczyć ile właściwie ma ona bogów. Nie dość że jest ich bez liku to jeszcze wiele z nich po śmierci wraca na ziemię w ramach reinkarnacji tworząć tym samym nowego boga i tak to się kręci i kręci i kręci w nieskończoność. Można natomiast wyróżnić 3 głównych bogów czyli Brahmę czyli boga stworzyciela, Vishnu- boga podtrzymującego świat oraz Shive, szalonego niszczyciela. Z Shivą wiąże się zresztą bardzo ciekawa historia. Napewno każdy kto kiedykolwiek widział jakiekolwiek zdjęcia,filmy z Indii musiał zauważyć bardzo dzownego boga z głową słonia. Ten bóg to Ganesh, patron 'spraw beznadziejnych' jest krewnym Shivy, a dokładnie jego synem. Niestety, jak to w rodzinie bywa relacje ojca z synem nie były najlesze od samego początku. Otóż Shiva jako bóg zniszczenia pewnego razu wyruszył na wojnę żeby trochę się wyszaleć zostawiając swoją żonę, Parvati samą w domostwie. Parvati strasznie się nudziła pod nieobecność męża, i z tyhc nudów stworzyła sobie syna. Jako że była boginią nie potrzebowała do tego celu zdradzać męża, po prostu ulepiła sobie syna z gliny, sprawiła że ożył i nadała mu imę Ganesh. Pewnego dnia, po kilku latach krawych jadek wojennych, do domu wrócił Shiva. I co zobaczyl? Jakiegos faceta walesajacego sie po jego wlasnym mieszkaniu! Nie ciezko domyslic sie co facet z temperamentem Shivy zorbil w takiej sytuacji- jednym ruchem miecza zabil Ganesha poprzez odcięcie mu głowy. W tym momencie do pokoju weszla Parvati, wpadła w histerię i wytłumaczyła Shivie że zabił własnego syna. Shiva zatem wydał polecenie słudze aby ten przyniósł mu głowę pierwszej żywej istoty jaką spotka. Stąd tez wziął się ciekawy wyglą Ganesha, który, na marginesie mówiąc podróżje sobie w czasie i przestrzeni na myszy! Jak widać mitologia Hindiustyczna jest bardzo barwna...ale ale, powracając do głownego wątku- największa światynia Shivy znajduje się w Varanasi, Vishnu ma słynną świątynie w Udaipurze a Pushkar ma swojego Brahmę.

Rajasthan jest generalnie miejscem gdzie przeważają wyznawcy Hinduizmu zatem ciężko zjeść tam wołowinę, chyba że ma się jakies wtyki w społecznościach Arabskich, ale w Pushkarze to już jest czysty wegetarianizm. Nie można tam dostać żadnego mięsa, jajek ani....alkoholu. Jest to miasto uważane za bardzo święte, jego cechą charakterystyczną jest nie tylko światynia ale również jezioro w którym ludzie zmywają swoje grzechy. Niestety mimo że miałam okazję być tam w czasie mosumu, w 2009 monsum był wybitnie suchy i jeziora prawie nie było. Natomiast była, tak jak wszędzie, szlejąca banda naciągaczy. Ci w Pushkarze mają świetnie opracowany system. Zaciągają tuststów nad jezioro mówiąc że jest tam super festival i że koniecznie trzeba to zoabczyć. Następnie rozdzielają grupę i każdy pseudo-kapłan bierze jednego turystę nad brzeg jeziora. Tam zaczyna się z nim modlić za jego rodzinę, nakłada na rękę turystki rakhi (czyli taką bransoletkę która w tym wypadku wkłada się z 2 kawałków muliny), odprawia jakieś tam rutuały i później mówi 'ok, nalezy sie 20 euro'. Biedny turysta mowi: 'za co?' a na no pseudo-kaplana 'to sa datki na swiatynie, jesli Ci zalezy na szczesciu twojej rodziny to musisz zaplacic' i tak wiele sie nabiera a pseudo-kaplani niezle zbijaja kase. Mi oczywiscie tez to sie przydazylo ale ze jako bylam od razu uprzedzona przez innych przed takim rozwoej wydarzen, kiedy udalam sie nad jezioro i zostalam zaczepiona przez wybitnie upierdliwego pesudo- kaplana od razu powiedzilam mu zeby nie tracil czasu bo nie mam kasy. Ten sie upal ze sie bedzie ze man tudziez za mnie modlij i oczywiscie wyciagnal reke po 50 dolarow (po 10 za brata, mame, tata i dziadkow). Poweidzilam mu ze nie mam pieniedzy przy sobie ponieaz nosi je moj maz (na meza nie ma rady!) ktory de facto jest teraz w swiatyni (bo przeciez swiety taki)i jak zaraz do niego nie przyjde to sie wkurzy (co by sie kobieta sama walesala!) Takze pod presja tych arguemtnow, jakkolwiek nechetnie i troche niedowierzajac prawdzowosci mojej hisotrii facet odpuscil.

Poza zabytkowymi aspektami Pushkaru jest to dobre miasto na zakupy. Jako ze jest chetnie odwiedzane przez turystow lokalni szewcy wyrobili sobie taki stly ciuchow ktory jest zueropeizowana wersja mody hinduskiej. Innymi slowy zadna sznaujaca sie Hinduska by tego nie ubrala ale Eurpojeka bedzie czula sie szalenie wtopiona w otoczenie a jednoczesnie poniekad w zgodzie z wlasnym gustem :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 5% świata (10 państw)
Zasoby: 33 wpisy33 7 komentarzy7 318 zdjęć318 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
06.04.2013 - 17.04.2013
 
 
25.05.2011 - 05.12.2011